Ceny mieszkań w Szczecinie rosną w zawrotnym tempie: 8, 9 a nawet 10 tysięcy za metr kwadratowy. Rośnie również oprocentowanie kredytu hipotecznego. Co mają zrobić młodzi ludzie, którzy chcą mieć swoje cztery kąty? Lepiej kupować, niż wynajmować! - radzili goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
Zanim jednak zdecydujemy się na kupno mieszkania warto rozpisać koszty. Pod żadnym pozorem, nie wolno brać kredytu na wkład własny - doradza Norbert Lenart, ekspert z firmy Nord Finanse.
- Żeby po spłacie raty kredytowej móc jeszcze funkcjonować; mieć pieniądze na jedzenie, wyjazdy wakacyjne, na powiększanie rodziny, bo - jak mówimy - ceny mieszkań wzrastają - zaznaczył Norbert Lenart.
Lepiej kupić swoje mieszkanie za kredyt, niż wynajmować. Na rynku najmu ceny również idą w górę - podkreśla Sławomir Ledziński, wiceprezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Pośredników Obrotu Nieruchomościami.
- Dzisiaj spłata raty kredytu jest zdecydowanie niższa niż opłata z tytułu wynajmu - dodał Sławomir Ledziński.
Za 100-metrowe mieszkanie w stanie deweloperskim zapłacimy prawie milion złotych. Aby kupić 2-pokojowe lokum na rynku wtórnym trzeba mieć kilkaset tysięcy. Eksperci podkreślają, że na spadek cen mieszkań nie ma co liczyć.
- Żeby po spłacie raty kredytowej móc jeszcze funkcjonować; mieć pieniądze na jedzenie, wyjazdy wakacyjne, na powiększanie rodziny, bo - jak mówimy - ceny mieszkań wzrastają - zaznaczył Norbert Lenart.
Lepiej kupić swoje mieszkanie za kredyt, niż wynajmować. Na rynku najmu ceny również idą w górę - podkreśla Sławomir Ledziński, wiceprezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Pośredników Obrotu Nieruchomościami.
- Dzisiaj spłata raty kredytu jest zdecydowanie niższa niż opłata z tytułu wynajmu - dodał Sławomir Ledziński.
Za 100-metrowe mieszkanie w stanie deweloperskim zapłacimy prawie milion złotych. Aby kupić 2-pokojowe lokum na rynku wtórnym trzeba mieć kilkaset tysięcy. Eksperci podkreślają, że na spadek cen mieszkań nie ma co liczyć.