Po dwóch tygodniach odpoczynku, dzieci wróciły do szkół. Czy ferie tradycyjnie były zbyt krótkie i czy w ich trakcie znalazła się choć chwila na naukę?
Nasz reporter sprawdzał, jak uczniowie i nauczyciele znieśli powrót do szkoły. O to pytał w Szkole Podstawowej numer 55 na Pomorzanach.
- Ferie to taki czas, żeby trochę odetchnąć od szkoły, ale nauka też była. Jest trochę radości, bo szkoła to życie, ale niestety nauka trochę przeraża. Czas goni i egzaminy tuż, tuż. Fajnie znowu spotkać znajomych, ale nauka nie jest zbyt miła. Dwa tygodnie to był optymalny czas - mówili uczniowie.
- To naturalne, że po feriach zimowych i letnich dzieci są mniej zdyscyplinowane, nie wszystkie miały okazje spotkać się ze sobą i w szkole pracuje się trochę trudniej - mówi Anna Sentkowska ze Szkoły Podstawowej nr 55 w Szczecinie.
Teraz na kolejne wolne dni od szkoły trzeba będzie poczekać do Świąt Wielkanocnych. Wiosenna przerwa potrwa od 9 do 14 kwietnia.
- Ferie to taki czas, żeby trochę odetchnąć od szkoły, ale nauka też była. Jest trochę radości, bo szkoła to życie, ale niestety nauka trochę przeraża. Czas goni i egzaminy tuż, tuż. Fajnie znowu spotkać znajomych, ale nauka nie jest zbyt miła. Dwa tygodnie to był optymalny czas - mówili uczniowie.
- To naturalne, że po feriach zimowych i letnich dzieci są mniej zdyscyplinowane, nie wszystkie miały okazje spotkać się ze sobą i w szkole pracuje się trochę trudniej - mówi Anna Sentkowska ze Szkoły Podstawowej nr 55 w Szczecinie.
Teraz na kolejne wolne dni od szkoły trzeba będzie poczekać do Świąt Wielkanocnych. Wiosenna przerwa potrwa od 9 do 14 kwietnia.