Cieszymy się, bo mogliśmy zobaczyć uśmiech na twarzach dzieci - mówi podporucznik Irena Paczek-Krawczak, oficer wychowawczy w batalionie dowodzenia 12. Brygady Zmechanizowanej.

- 12. Brygada o nich pamięta, nie są sami, zawsze możemy do nich podjechać bądź zaprosić ich do siebie i pomóc, oczywiście: w ramach naszych możliwości - zapewniła.

W pomoc zaangażowali się również: batalion dowodzenia, sekcja wychowawcza oraz sztab "Błękitnej Brygady". Dodatkowe wsparcie okazało Przedsiębiorstwo Przemysłu Cukierniczego "Gryf" w Szczecinie.

Pomoc potrzebującym to misja Wojska Polskiego - dodaje kapitan Błażej Łukaszewski, rzecznik prasowy 12. Brygady Zmechanizowanej.

- Wszystkim osobom, które zaangażowały się w tę pomoc, dziękujemy. Chcemy docierać do społeczeństwa, ze każdy z nas, nawet drobnymi gestami, może pomóc drugiej osobie - podkreślił kapitan Łukaszewski.

Szczecińska jednostka oraz Dom Dziecka w Policach współpracują ze sobą od 4 lat.