Napis na nim brzmiał "śmiecisz = jesteś śmieciem". Nikt się pod tym nie podpisał. Baner miał ponad 5 metrów długości, zdjęliśmy go - mówił w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" Mateusz Grzeszczuk, rzecznik szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji.

- Będziemy starali się ustalić, kto ten baner na ogrodzeniu zamontował. Był to element umieszczony bez zezwolenia w pasie drogowym na drodze dwujezdniowej. Mógł też odwracać uwagę kierowców od drogi - mówił Grzeszczuk.

Baner najprawdopodobniej zawiesił ktoś, kto miał dosyć śmieci, które zostawiali kierowcy w pobliżu kosza na pobliskim przystanku dla miejscowości Niedźwiedź. Śmietnik był w złym stanie technicznym, niedawno go zdemontowaliśmy i problem podrzucanych odpadów sam się rozwiązał - dodał Mateusz Grzeszczuk.

- Śmieci nie były umieszczane w samym koszu, ale w zawiązanych workach były ustawiane obok - mówił rzecznik szczecińskiego oddziału GDDKiA.

W najbliższych miesiącach, po oddaniu do użytku drugiej nitki obwodnicy Kobylanki, zatoczka z przystankiem zostanie zamknięta, bo nie spełnia to kryteriów drogi ekspresowej.