Nie żyje mężczyzna, który po godzinie 11 wpadł do jeziora koło Pęzina w powiecie stargardzkim.
Jak mówi st. asp. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie, na miejscu akcję poszukiwawczą prowadzili strażacy.
- Z niepotwierdzonych informacji, dwie osoby łowiły ryby i jedna z tych osób wypadła do wody z łódki lub tratwy - mówił st. asp. Krzysztof Wojsznarowicz. Przed godziną 13 odnaleziono ciało wędkarza.
Na miejscu pracowała ekipa płetwonurków z Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. Mężczyzna miał 22 lata.
- Z niepotwierdzonych informacji, dwie osoby łowiły ryby i jedna z tych osób wypadła do wody z łódki lub tratwy - mówił st. asp. Krzysztof Wojsznarowicz. Przed godziną 13 odnaleziono ciało wędkarza.
Na miejscu pracowała ekipa płetwonurków z Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. Mężczyzna miał 22 lata.