Przewodnicząca sejmiku z Bezpartyjnych przerwała wystąpienie radnej Prawa i Sprawiedliwości. Mówiła nie na temat - uważa Maria Ilnicka-Mądry. Nie powinna być pani recenzentem - odpowiada Małgorzata Jacyna-Witt.

30 lat temu odbyły się pierwsze wybory do samorządu w Polsce. To właśnie z tego powodu sejmik miał przyjąć symboliczne stanowisko o jubileuszu 30-lecia samorządności.

Radna PiS Małgorzata Jacyna-Witt mówiła o wadach samorządu, m.in. marnotrawieniu publicznych pieniędzy, ale przewodnicząca sejmiku jej przerwała. Na naszej antenie Maria Ilnicka-Mądry tłumaczyła swoją decyzję.

- Dyskutowaliśmy nad stanowiskiem dla uczczenia 30. rocznicy. A pani Jacyna-Witt chciała dokonać oceny tego. Nie ma to żadnego związku z tematem pod tytułem stanowisko - tłumaczyła Ilnicka-Mądry.

O komentarz poprosiliśmy radną Małgorzatę Jacynę-Witt.

- Pani przewodnicząca nie ma prawa oceniania tego, o czym my mówimy. Jest zobowiązana do tego, żeby prowadzić posiedzenie sejmiku, udzielać głosu na czas trwania wypowiedzi i nic więcej - powiedziała Jacyna-Witt.