Kampania na finiszu. Sztaby wyborcze na ulicach i konferencjach prasowych. Lewica miała spotkanie z dziennikarzami przy pomniku Czynu Polaków na Jasnych Błoniach w Szczecinie.
Poseł SLD Dariusz Wieczorek nie zgadza się z Aleksandrem Kwaśniewskim. Były prezydent twierdzi, że Robert Biedroń jest zbyt postępowy dla dużej części twardego elektoratu SLD.
- Przypomnę, że Lewica z wielkim przytupem wróciła do polskiego parlamentu, a jednym ze współautorów tego sukcesu był Robert Biedroń. Myślę, że problem jest całkowicie inny. Może być sytuacja, że w tych wyborach będziemy mieli do czynienia z plebiscytem, czyli kto za PiS-em głosuje na prezydenta Dudę, a kto przeciwko głosuje na innego kandydata - powiedział Wieczorek.
Poparcie Roberta Biedronia w średniej sondażowej ostatniego tygodnia nie przekracza 3 procent, czyli oscyluje wokół poparcia Magdaleny Ogórek sprzed pięciu lat. Co dalej, jeśli wynik się powtórzy? - pytali dziennikarze posła Dariusza Wieczorka.
- Nic. SLD przepraszało już za ostatnie wybory prezydenckie, więc nie wracajmy już do okresu błędów - odpowiedział Dariusz Wieczorek.
Wybory prezydenckie odbędą się 28 czerwca.
- Przypomnę, że Lewica z wielkim przytupem wróciła do polskiego parlamentu, a jednym ze współautorów tego sukcesu był Robert Biedroń. Myślę, że problem jest całkowicie inny. Może być sytuacja, że w tych wyborach będziemy mieli do czynienia z plebiscytem, czyli kto za PiS-em głosuje na prezydenta Dudę, a kto przeciwko głosuje na innego kandydata - powiedział Wieczorek.
Poparcie Roberta Biedronia w średniej sondażowej ostatniego tygodnia nie przekracza 3 procent, czyli oscyluje wokół poparcia Magdaleny Ogórek sprzed pięciu lat. Co dalej, jeśli wynik się powtórzy? - pytali dziennikarze posła Dariusza Wieczorka.
- Nic. SLD przepraszało już za ostatnie wybory prezydenckie, więc nie wracajmy już do okresu błędów - odpowiedział Dariusz Wieczorek.
Wybory prezydenckie odbędą się 28 czerwca.
Poseł SLD Dariusz Wieczorek nie zgadza się z Aleksandrem Kwaśniewskim. Były prezydent twierdzi, że Robert Biedroń jest zbyt postępowy dla dużej części twardego elektoratu SLD.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Ale z czym tu się nie zgadzać, skoro za komuny systemowo gnębiono dewiantów seksualnych, a teraz nagle polityczni spadkobiercy tego systemu pałają do nich miłością?
Biedroń przynajmniej zachowa mandat i dietę europosła i nie będzie się musiał tłumaczyć jak po wyborach parlamentarnych
@Stetinensis - a jak, czym wytłumaczysz dawną miłość Ogórek do SLD???