Niepełnosprawni w Kołobrzegu mają lepsze warunki do pracy. Trwa rozbudowa zaplecza gastronomicznego w miejscowym Zakładzie Aktywności Zawodowej.
Jest to miejsce, w którym osoby z niepełnosprawnością w stopniu umiarkowanym i znacznym od lat znajdują zatrudnienie.
ZAZ wykorzystując przerwę w pracy wywołaną epidemią COVID-19 rozbudował kuchnię. Marian Jagiełka, prezes kołobrzeskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną mówi, że podopieczni nie mogą się już doczekać, kiedy wrócą do pracy w nowych warunkach.
- Oni nie mogą doczekać się, kiedy wrócą. Przerwa w domu była dla nich niezrozumiała i przychodzili, podpatrywali, teraz mają frajdę - powiedział Jagiełka.
Wartość inwestycji to ponad milion złotych, a nowe pomieszczenie o powierzchni 200 metrów kwadratowych powinno być gotowe do końca lipca.
Zakład Aktywności Zawodowej zatrudnia obecnie blisko 50 osób niepełnosprawnych. 24 z nich pod okiem siedmiu instruktorów pracuje właśnie w kuchni.
ZAZ wykorzystując przerwę w pracy wywołaną epidemią COVID-19 rozbudował kuchnię. Marian Jagiełka, prezes kołobrzeskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną mówi, że podopieczni nie mogą się już doczekać, kiedy wrócą do pracy w nowych warunkach.
- Oni nie mogą doczekać się, kiedy wrócą. Przerwa w domu była dla nich niezrozumiała i przychodzili, podpatrywali, teraz mają frajdę - powiedział Jagiełka.
Wartość inwestycji to ponad milion złotych, a nowe pomieszczenie o powierzchni 200 metrów kwadratowych powinno być gotowe do końca lipca.
Zakład Aktywności Zawodowej zatrudnia obecnie blisko 50 osób niepełnosprawnych. 24 z nich pod okiem siedmiu instruktorów pracuje właśnie w kuchni.