Średnio pracownicy z długoletnim stażem dostaną po około tysiąc złotych brutto podwyżki. Wiceminister Anna Wypych-Namiotko brała udział w obchodach Światowego Dnia Morza, które w tym roku odbywają się w Szczecinie.

Panią wiceminister przywitał duży baner z napisem "akcja protestacyjna", który od wielu tygodni wisi nad głównym wejściem do Urzędu Morskiego. Administracja morska protestuje, ponieważ domaga się podwyżek.

W ciągu roku pracownicy Urzędów Morskich, których pensje były w okolicach 2 tysięcy złotych brutto mają zarabiać w przyszłym roku około 3,1 tys zł. Pieniądze na ten cel zapisano w projekcie budżetu państwa. Teraz ten dokument musi zostać przyjęty przez Sejm.

Minister nie chciała zadeklarować, kiedy zakończą się prace nad ustawą o pracy na morskich statkach handlowych. Ustawa ta jest potrzebna, aby polskie statki wróciły pod polską banderę. W dokumencie mają się znaleźć zapisy zwalniające marynarzy ze składek na ZUS i podatku dochodowego. Wiceminister infrastruktury Anna Wypych Namiotko stwierdziła, że najtrudniej do ustawy będzie przekonać Ministerstwo Finansów.