Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Zdjęcia: R.Stachnik, W.Ochrymiuk. Realizacja Wojciech Ochrymiuk
Grzybobranie na miarę XXI wieku, czyli z telefonem w dłoni. Pomóc mają aplikacje.
W lesie w Trzebieży spotkaliśmy amatorkę zbierania grzybów, która właśnie korzystała z aplikacji.

- Mam tę aplikację. Położyłam grzyba, zrobiłam zdjęcie, choć nie wiedziałam, gdzie nacisnąć by je zrobić. Wyskoczył borowik, ale ja nie mam borowika. Tego grzyba specjalnie położyłam - mówi amatorka grzybów.

Aplikacje zastąpiły papierowe wersje atlasów - mówi Paweł Mayko z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

- Aplikacja jest poglądowa, tak samo jak atlas. Zdjęcie może nie oddawać tego grzyba tak, jak on wygląda w rzeczywistości. Jeśli nie jesteśmy pewni, to lepiej ich nie zbierać. Jeśli mamy wątpliwość, to można zgłosić się do grzyboznawcy bądź klasyfikatora grzybów, którzy pomogą w jego ocenie - mówi Mayko.

Najlepiej na grzybach znają się mykolodzy, którzy dyżurują w sanepidach. W okresie trwania sezonu grzybowego, od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-12:00, w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie, pełniony jest dyżur przez grzyboznawcę.

"Może się zdarzyć, że aplikacja myli grzyby jadalne i toksyczne, dlatego też nigdy nie należy jeść grzybów, których się nie zna" - takie ostrzeżenie widnieje przed włączeniem aplikacji z której korzystaliśmy.
W lesie w Trzebieży spotkaliśmy amatorkę zbierania grzybów, która właśnie korzystała z aplikacji.
Aplikacje zastąpiły papierowe wersje atlasów - mówi Paweł Mayko z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]
Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty