Komisja Europejska czeka na raport polskiego rządu w sprawie masowego śnięcia ryb w Odrze - mówił na konferencji prasowej europoseł Nowej Lewicy Bogusław Liberadzki.
Jeszcze przed ujawnieniem ustaleń specjalistów, polityk przedstawił domniemania europejskich urzędników na temat katastrofy.
- Wydaje się w Komisji Europejskiej nie ulegać wątpliwości, że to nie natura spowodowała, tylko czynnik ludzki, zachowania przedsiębiorców. Bo złote algi hodują się w wodzie słonej, przez długi czas. Czyli zatruwanie Odry to była działalność długotrwała - mówił Liberadzki.
Polska minister klimatu Anna Moskwa na koniec września zapowiedziała przedstawienie rządowego raportu na temat śnięcia ryb w Odrze.
- Wydaje się w Komisji Europejskiej nie ulegać wątpliwości, że to nie natura spowodowała, tylko czynnik ludzki, zachowania przedsiębiorców. Bo złote algi hodują się w wodzie słonej, przez długi czas. Czyli zatruwanie Odry to była działalność długotrwała - mówił Liberadzki.
Polska minister klimatu Anna Moskwa na koniec września zapowiedziała przedstawienie rządowego raportu na temat śnięcia ryb w Odrze.