Najpierw prokuratura umorzyła śledztwo, później sąd uniewinnił oskarżonego, dziś Tomasz L. został uznany za winnego. Mężczyzna został skazany za połamanie krzyża na pl. Grunwaldzkim, który upamiętniał zamordowanych stoczniowców w grudniu 1970 roku.
Sąd uznał, że Tomasz L. jest winny obrazy uczuć religijnych i ma zapłacić 15 tysięcy złotych kary, 2 tys. zł zadośćuczynienia i pokryć koszty sądowe. Prokuratura domagała się dla niego ośmiu miesięcy więzienia i prac społecznych.
Wyrok nie jest prawomocny, stronom przysługuje odwołanie - mówi rzecznik sądu w Szczecinie Michał Tomala.
- 18 stycznie 2016 roku w Szczecinie na placu Grunwaldzkim znieważył publicznie przedmiot czci religijnej, jakim jest krzyż, który symbolizuje wartości chrześcijańskie, poprzez jego usunięcie z miejsca trwałego posadowienia, z zamiarem przemieszczenia tego krzyża w inne miejsce, a przez jego połamanie obraził uczucia religijne - zaznacza sędzia Tomala.
To kolejny wyrok w tej sprawie. Trzy lata temu Sąd Rejonowy w Szczecinie uniewinnił Tomasza L. Wtedy podczas rozprawy twierdził, że jest ateistą i krzyży nie powinno być w miejscach publicznych w Polsce.
Wyrok nie jest prawomocny, stronom przysługuje odwołanie - mówi rzecznik sądu w Szczecinie Michał Tomala.
- 18 stycznie 2016 roku w Szczecinie na placu Grunwaldzkim znieważył publicznie przedmiot czci religijnej, jakim jest krzyż, który symbolizuje wartości chrześcijańskie, poprzez jego usunięcie z miejsca trwałego posadowienia, z zamiarem przemieszczenia tego krzyża w inne miejsce, a przez jego połamanie obraził uczucia religijne - zaznacza sędzia Tomala.
To kolejny wyrok w tej sprawie. Trzy lata temu Sąd Rejonowy w Szczecinie uniewinnił Tomasza L. Wtedy podczas rozprawy twierdził, że jest ateistą i krzyży nie powinno być w miejscach publicznych w Polsce.