Jak powinien wyglądać napis "Kołobrzeg", który ma stanąć w nadmorskim mieście? Urzędnicy ogłosili konkurs i czekają na projekty planowanej atrakcji.
Instalacja przestrzenna z nazwą miasta stanie w kołobrzeskim porcie, w sąsiedztwie latarni morskiej. Tak zdecydowali mieszkańcy, którzy wybrali taki projekt w budżecie obywatelskim. Teraz urzędnicy chcą jednak określić szczegółowy wygląd konstrukcji.
Ewa Pełechata, wiceprezydent Kołobrzegu mówi, że można już zgłaszać swoje propozycje do urzędu: - Ma to być duży napis, odnoszący się do naszego miasta, jego tradycji i strategii promocyjnej. Ma być inny niż pozostałe w naszym kraju czy Europie, bo nie chcemy powielać cudzych pomysłów. Stąd ten konkurs.
Napis ma mieć około 20 metrów długości i trzy metry wysokości. Powinien być wykonany z materiałów odpornych na warunki atmosferyczne. Urzędnicy czekają na propozycje do 14 kwietnia. Autor zwycięskiego projektu otrzyma 20 tysięcy złotych. Cała instalacja powstanie w tym roku i będzie kosztowała niespełna 400 tys. zł.
Ewa Pełechata, wiceprezydent Kołobrzegu mówi, że można już zgłaszać swoje propozycje do urzędu: - Ma to być duży napis, odnoszący się do naszego miasta, jego tradycji i strategii promocyjnej. Ma być inny niż pozostałe w naszym kraju czy Europie, bo nie chcemy powielać cudzych pomysłów. Stąd ten konkurs.
Napis ma mieć około 20 metrów długości i trzy metry wysokości. Powinien być wykonany z materiałów odpornych na warunki atmosferyczne. Urzędnicy czekają na propozycje do 14 kwietnia. Autor zwycięskiego projektu otrzyma 20 tysięcy złotych. Cała instalacja powstanie w tym roku i będzie kosztowała niespełna 400 tys. zł.