Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Adwokat Szymon Lubiński pozwał dziennikarza "Gazety Wyborczej" Adama Zadwornego. Do sądu wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie.
Chodzi o to, jak Zadworny w szczecińskim dodatku "Gazety Wyborczej" relacjonował proces Lubińskiego. Zdaniem Lubińskiego, Zadworny w swoich publikacjach podawał nieprawdziwe informacje, by przedstawić Lubińskiego jako osobę niewiarygodną, ponieważ od lat jest skonfliktowany z mecenasem Przemysławem W.

Lubiński ujawnia, że aresztowany niedawno adwokat Przemysław W. był w bliskich relacjach z pracownikiem "Gazety Wyborczej". W uzasadnieniu aktu oskarżenia czytamy, że teksty Adama Zadwornego „miały na celu poprawienie sytuacji swojego wieloletniego mocodawcy Przemysława W.”, który obecnie przebywa w areszcie, a także „ośmieszenie i zdyskredytowanie wrogów Przemysława W.” Lubiński na dowód przekazał do sądu korespondencję smsową i e-mailową między Przemysławem W. a Adamem Zadwornym. Miał w niej instruować pracownika "Gazety Wyborczej" co napisać w artykule. Szymon Lubiński akt oskarżenia opublikował na Facebooku.

Wcześniej razem z Przemysławem W. prowadził kancelarię, dziś są skonfliktowani. W efekcie obaj mają zarzuty prokuratorskie. Lubińskiemu prokuratura postawiła zarzuty wyłudzania pieniędzy, sfałszowania dokumentów i stosowania gróźb karalnych. Lubiński uważa, że jest niewinny a cała sprawa jest intrygą przygotowaną przez mecenasa Przemysława. W.

Z kolei Przemysław W. został aresztowany w połowie marca. Usłyszał cztery zarzuty. Pierwszy dotyczy podejmowania działań przez podejrzanego wobec osoby odbywającej karę pozbawienia wolności, co skutkowało targnięciem tej osoby na własne życie. Drugi zarzut dotyczy udzielania innej osobie środka odurzającego celem osiągnięcia korzyści osobistej. Trzeci zarzut dotyczy nakłaniania innej osoby do podpalenia samochodu w celu wymuszenia na innej osobie określonych zeznań. Ostatni zarzut dotyczy uszczuplenia podatku w kwocie co najmniej 330 tysięcy złotych, poprzez zatajenie rzeczywistych rozmiarów prowadzonej przez siebie działalności

Sąd na wniosek zdecydował, że Przemysław W. trzy miesiące spędzi w areszcie.
Relacja Tomasza Duklanowskiego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty