- No jest zaniedbana. Krzyży nie ma, tabliczek nie ma, pozapadane, zarośnięte. Bezdomny to bezdomny, ale powinien też jakiś tam szacunek mieć. - Zapadnięte klepowisko, nierówne. - Nie wiadomo kto leży, bo już te tabliczki wypłowiały - mówią szczecinianie.
Teraz kwatera wygląda zdecydowanie lepiej. Trawa została skoszona, krzyże naprawione. Do idealnego wyglądu jednak trochę brakuje. Na niektórych grobach wciąż są wysuszone rośliny, część tabliczek z imieniem i nazwiskiem - jest nieczytelna, wyblakła od słońca.
Miasto zapewnia, że kwatera będzie od teraz sprzątana systematycznie. Ponadto, sprawa wyblakłych tabliczek nagrobnych zostanie zgłoszona Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Rodzinie, który odpowiada za pochówki osób bezdomnych.