Dwa tygodnie temu w piwnicy wybuchł ulatniający się z butli gaz. W wyniku eksplozji ranne zostały dwie osoby. Wybuch naruszył konstrukcję budynku, który może się zawalić.

Do wybuchu doszło, gdy jeden z lokatorów, przechodząc obok piwnicy, zapalił papierosa. Opinia inspektora budowlanego jest jednoznaczna - poinformował Burmistrz Polic Władysław Diakun - dom nie nadaje się do zamieszkania.
Szczegółowa ekspertyza budowlana ma zostać wykonana do końca roku. Od niej zależy, czy będzie remont czy rozbiórka - dodaje Diakun. Rodziny, które mieszkały w budynku otrzymały lokale zastępcze.
Urzędnicy szacują koszt remontu na kilkaset tysięcy złotych.