Byli pracownicy Stoczni Szczecińskiej Nowa rejestrują się w tym urzędzie jako bezrobotni, ponieważ kończą im się świadczenia wynikające ze specjalnej ustawy stoczniowej. Stoczniowcy nie mają jednak prawa do zasiłku dla bezrobotnych.

Pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Szczecinie spodziewają się że najwięcej byłych stoczniowców zarejestruje się jako bezrobotni w styczniu. Wtedy wszystkim skończą się świadczenia, a także ubezpieczenie zdrowotne.

Solidarność chce walczyć o przedłużenie świadczeń dla stoczniowców, choć jak przyznają sami związkowcy nie jest to sposób na rozwiązanie problemu bezrobotnych pracowników tego zakładu.

- Nie ma pracy dla stoczniowców - mówią sami zainteresowani, którym powoli kończą się środki do życia. - Co drugi dzień jestem i nie ma żadnych ofert. Nigdzie nie ma pracy.

- Spośród prawie 4 tysięcy osób zwolnionych z pracy w Stoczni Szczecińskiej Nowa do Powiatowego Urzędu Pracy zgłosiło się niewielu - mówi Dorota Błachnio z Powiatowego Urzędu Pracy w Szczecinie. - Do dziś zarejestrowało się 379 zwolnionych stoczniowców.

- Solidarność chce walczyć o przedłużenie świadczeń dla stoczniowców, choć jak przyznają sami związkowcy nie jest to sposób na rozwiązanie problemu bezrobotnych pracowników tego zakładu - mówi Krzysztof Fidura ze stoczniowej Solidarności. - Zabiegamy o dodatkowe fundusze unijne, które przedłużą te świadczenia.

Rejestracja w Powiatowym Urzędzie Pracy daje stoczniowcom ubezpieczenie zdrowotne i możliwość korzystania z pomocy przy szukaniu zatrudnienia.