W Kołobrzegu odbyło się dziś losowanie limitów połowowych dorszy na 2010 rok. Podobnie jak w ubiegłym roku, z możliwości poławiania tego popularnego gatunku, cieszyć się może tylko połowa rybaków, którzy przystąpili do loterii. Reszta otrzyma rekompensaty.
Wynegocjowane przez rząd z Komisją Europejską rozwiązanie obowiązywać będzie jeszcze tylko w przyszłym roku.
Losowanie przebiegało bez większych emocji, a to dlatego że rybacy, którzy będą zmuszeni do postoju w porcie otrzymają satysfakcjonujące ich rekompensaty.
- Ostatni numer szczęśliwy i mam tego dorsza - mówił jeden z rybaków po losowaniu, ale byli i tacy którym się nie powiodło. Rybacy którzy nie wylosowali limitów są rozczarowani, chcieli pracować ponieważ niektórzy z nich nie łowili w tym roku.
Zarówno limity jak i rekompensaty zostały utrzymane na tym samym poziomie co przed rokiem.
Losowanie przebiegało bez większych emocji, a to dlatego że rybacy, którzy będą zmuszeni do postoju w porcie otrzymają satysfakcjonujące ich rekompensaty.
- Ostatni numer szczęśliwy i mam tego dorsza - mówił jeden z rybaków po losowaniu, ale byli i tacy którym się nie powiodło. Rybacy którzy nie wylosowali limitów są rozczarowani, chcieli pracować ponieważ niektórzy z nich nie łowili w tym roku.
Zarówno limity jak i rekompensaty zostały utrzymane na tym samym poziomie co przed rokiem.