Napastnik dwie ostatnie noce spędził w policyjnym areszcie. Dziś rano prokuratura ponownie wezwała go na przesłuchanie. 59-letni Wiesław K. był wcześniej karany za pobicia i rozboje. Dzisiaj prokurator zmienił zarzut na ostrzejszy - z uszkodzenia ciała na uszczerbek na zdrowiu realnie zagrażający życiu. Wiesławowi K. grozi za to do 10 lat więzienia.

Do sądu wpłynął już wniosek o areszcie dla podejrzanego. Sąd decyzję podejmie jutro. Stan rannionego przez nożownika jest stabilny. Nadal przebywa w szpitalu.
Przypomnijmy, w piątek na Podzamczu Wiesław K. zaatakował nożem kierowcę, który zwrócił mu uwagę, żeby nie szedł środkiem jezdni. Zadał trzy ciosy - w rękę, udo i okolice wątroby.