Pierwszy z zatrzymanych zaatakował swoją ofiarę w jednym ze sklepów w centrum Stargardu. Przewrócił ofiarę na ziemię, zabrał telefon komórkowy i uciekł. Pokrzywdzony o zajściu nie powiadomił policji. Zrobił to dopiero po dwóch dniach, kiedy przypadkiem spotkał napastnika na mieście. Policjantom udało się zatrzymać przestępcę. Okazał się nim 31-letni Rafał P., nie posiadający stałego miejsca zameldowania. Grozić mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Tyle samo więzienia grozi sprawcom, którzy napadli mężczyznę na ul. Złotników. Według relacji pokrzywdzonego napastnicy pobili go metalowymi rurkami, kopali po całym ciele żądając aby dał im pieniądze. Przystawili mu też do skroni pistolet-zabawkę, grożąc, że go zastrzelą. Sprawcy zabrali kilkaset złotych. Pobity człowiek zawiadomił policję. Funkcjonariusze zatrzymali rozbójników. Okazali się nimi stargardzianie - 25-letni Michał K. oraz 30-letni Rafał Ś. Usłyszeli już zarzuty. Odpowiedzą m.in. za rozbój, groźby karalne oraz za znieważenie policjantów.