Na liście znalazł się m.in. sołtys 2010 roku Józef Chojnacki z gm. Świerzno. - Ludzie oczekują dużych zmian na wsiach popegeerowskich - powiedział sołtys.

Pedagog Agnieszka Przybylska chce walczyć o sprawy rodzinne. - Mam siódemkę dzieci, wszystkie z jednym mężem. Znam bardzo dobrze problemy polskich rodzin, chciałabym się zająć tymi sprawami.

Środowisko prawnicze ma reprezentować były radny Sejmiku Paweł Mucha. Jak mówi, potrzeba w Sejmie prawników, potrzeba czynnych zawodowo adwokatów.

Dwójką na liście jest radny Sejmiku Leszek Dobrzyński, który chce walczyć o lepszą pozycje Zachodniopomorskiego. - Czasami wygląda na to, że Szczecin odległy jest od Warszawy od centrali o tysiące kilometrów, a nawet lat świetlnych.

Podobnie uważa lider listy Joachim Brudziński. - Nie ma silnej Polski, nie ma Polski bezpiecznej, zasobnej bez silnego, zasobnego Pomorza Zachodniego. Joachim Brudziński dodał, że partia nie miała problemów z zebraniem wymaganej liczby podpisów poparcia. Politycy liczą na to, że szansę na zostanie posłem ma kilkanaście osób. Do zdobycia w okręgu szczecińskim jest 12 mandatów.