Szczecińska Lista Przebojów
Radio SzczecinRadio Szczecin » Szczecińska Lista Przebojów » ARCHIWUM » SZYMON NADAJE
MARISSA NADLER
The Button Factory, Dublin
6 września 2014


Pierwszym utworem Marissy Nadler, jaki usłyszałem, był "Diamond Heart" z nowego wówczas albumu "Songs III. Bird On The Water". Było to w roku 2007. Spodobał mi się jej głos, sprawdziłem cały album i zaszufladkowałem w głowie jako "artystkę wartą zobaczenia na scenie". Trzy lata później Nadler zagrała koncert w Dublinie, na który nie poszedłem (decyzyjna szala przeważyła na korzyść Janelle Monae, która tego samego dnia grała koncert w tym mieście). Udało się dopiero po kolejnych czterech latach czekania.
Marissa Nadler, obecnie trzydziestotrzyletnia Amerykanka po studiach malarskich, postanowiła kilkanaście lat temu nagrać solowy album. Już w czasach szkolnych muzykowała, nie było to dla niej nic nowego. Śpiewa i akompaniuje sobie na gitarze. Klimat zbliżony do tego z wczesnych płyt Leonarda Cohena. Spokojny, nieco hipnotyczny śpiew Nadler podlany pogłosem wprowadza nieco leniwy, rozmarzony nastrój. Najnowszy album "July" zawiera mniej echa na wokalu, zamiast tego zwielokrotniła własne ścieżki wokalne, dogrywając z niego background vocals, czyli chórki. Dzięki temu głos brzmi jeszcze czyściej i "bliżej" słuchacza niż na poprzednich płytach. W dublińskim "The Button Factory" skupiła się na nowej płycie, chwilowo tylko przerywając "July" starszymi kompozycjami. Mój ulubiony fragment ostatniego albumu, czyli "Dead City Emily" zagrała jako drugi w kolejności. Asystowała jej jedynie koleżanka Janelle Leppin, wspomagając śpiewem, wiolonczelą i syntezatorowymi plamami.
Marissa wystąpiła w pięknej, długiej czerwonej sukience z burzą czarnych włosów opadających na jedno z ramion. Stojąc nieruchomo w nikłym czerwono-niebieskim świetle, wyglądała niczym Julee Cruise w jednej ze scen "Miasteczka Twin Peaks". Zresztą sama Nadler wyznaje wprost, że marzy o współpracy z Angelo Badalamentim. Pomyślałem sobie, że teraz jest najlepszy moment, by pani Marissa wykonała telefon do pana Lyncha, bo trzecia seria kultowego serialu zbliża się wielkimi krokami. Jest jedna rzecz, której na solowych płytach Nadler (jeszcze) nie słychać. Otóż pani ta ma ciągoty w stronę muzyki ekstremalnie ciężkiej. W 2010 roku nagrała wokale na płytę "Portal Of Sorrow" black metalowej grupy Xasthur. Rozmyte plamy wokalne Nadler (kojarzące mi się z naszą Mają Konarską z nieistniejącego już Moonlightu) ledwo co przebijają się przez hałas gitar i pohukiwań wokalisty. Możliwe, że dla entuzjastów gatunku to dzieło wybitne, ja wytrzymałem tylko do połowy płyty i podziękowałem Fakt, że "July" wyprodukowany został przez Randalla Dunna, znanego z ciężkich brzmień grup w stylu Sunn O))), pozostaje na razie tylko faktem znanym z opisu na okładce albumu. Ale Nadler już zapowiada, że jej następny album wyprodukuje ten sam facet i będzie słychać, że on zajmuje się ciężkimi brzmieniami. Hmm... czekam z niecierpliwością, ale i lekkim niepokojem. Fajnie gdyby był bardziej wyrafinowany od tego, co poznałem na "Portal Of Sorrow" grupy Xasthur.
Dublińska publiczność wypełniła klub jedynie w połowie. Dzięki temu występ można było dokładnie obejrzeć z każdej możliwej części sali. Pod koniec występu Marissie pękła struna w gitarze, co odebrała jako znak, że już trzeba kończyć Nie wróciła na bis, za to wyszła i beztrosko usiadła sobie na krawędzi sceny. Skorzystałem z okazji i upiększyłem swój egzemplarz "July" o autograf autorki. Przy okazji przekonałem się, że wielkimi czarnymi oczami dziewczyna przeszywa człowieka dwa razy mocniej w realu niż na zdjęciach w gazecie.
 

Zobacz także

2017-01-24, godz. 22:25 RELACJA Z KONCERTU Szymon Jastrzębski BLUES PILLS Voodoo Lounge, Dublin 04.11.2016 W 2011 roku dwóch Amerykanów, Zack Anderson i Cory Berry, basista i perkusista grupy Radio Moscow, wypatrują gdzieś… » więcej 2016-07-14, godz. 08:18 RELACJA Z KONCERTU Szymon Jastrzębski MAX RICHTER ENSEMBLE From Sleep and The Blue Notebooks National Concert Hall, Dublin 29.05.2016 Tak się złożyło, że dwudziestego dziewiątego maja wielotysięczny… » więcej 2016-05-24, godz. 11:11 RELACJA Z KONCERTU Szymon Jastrzębski JULIA HOLTER The Button Factory, Dublin, 17.02.2016 Pierwszy raz widziałem Julię w 2012 roku na małej scenie festiwalu Forbidden Fruit. Kupiłem całodniowy… » więcej 2016-01-13, godz. 10:13 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu U2 INNOCENCE + EXPERIENCE 3Arena, Dublin, Irlandia, 24.11.2015 » więcej 2015-08-31, godz. 21:24 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu BECK gość specjalny: JONNY GREENWOOD Grounds of Royal Hospital Kilmainham Dublin, 17.06.2015 Radiohead with special guest Beck. Taki napis widniał na jednym… » więcej 2015-04-21, godz. 10:57 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu PETER GABRIEL Back To Front Dublin, 3 Arena 10 grudnia 2014 Czekałem na ten moment od wielu lat. Czekałem na dzień, kiedy będę mógł pierwszy raz w życiu… » więcej 2014-12-15, godz. 01:25 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu LYKKE LI Vicar Street, Dublin 16 listopada 2014 Pamiętacie singlowy "Sadness Is A Blessing" z poprzedniej płyty? Dziewczyna wyprzedziła (lub przepowiedziała… » więcej 2014-10-19, godz. 21:13 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu KATE BUSH Eventim Apollo, Londyn 12 września 2014 Dziś, kiedy czytam najnowsze artykuły o Kate Bush, mnożą się określenia takie jak: genialna, najważniejsza… » więcej 2014-07-21, godz. 22:24 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu CAT POWER The Olympia Theatre, Dublin 16 lipca 2014 Czasami ktoś pyta o najlepszy koncert, jaki widziałem w życiu. Nie mam jednoznacznej odpowiedzi na takie… » więcej 2014-07-08, godz. 11:48 SZYMON JASTRZĘBSKI Relacja z koncertu BOKKA Klub 13 Muz, Szczecin 22 marca 2014 Dobra reklama produktu to podstawa. Im więcej szumu wokół czegoś, tym bardziej to coś (choćby przez chwilkę)… » więcej
12345