Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
Ryszard Horowitz otwiera wystawę swoich prac w Galerii Poziom 4. Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. Fot. Sebastian Wołosz [Filharmonia w Szczecinie]
Ryszard Horowitz otwiera wystawę swoich prac w Galerii Poziom 4. Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. Fot. Sebastian Wołosz [Filharmonia w Szczecinie]
Często oglądając moje prace ludzie są przekonani, że powstały niedawno i przy użyciu oprogramowania komputerowego. Wiele z nich stworzonych zostało jednak przed rokiem 1990, kiedy nie zdawałem sobie sprawy z istnienia komputerów.

Tak m.in. o swoich dziełach mówi Ryszard Horowitz – wybitny fotograf i fotokompozytor znany na całym świecie z niebywałej umiejętności łączenia różnych technik w niezwykłe kompozycje wizualne ukazujące Jego nieustające dążenie do odkrywania nowych środków wyrazu. Z wybranymi, spośród niepoliczalnej liczby, przyjechał 5 maja 2024 roku do Galerii Poziom. 4 Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, by otworzyć wystawę swoich prac, będącą retrospektywnym przeglądem Jego najważniejszych dzieł z lat 1969-2022. To spontaniczny spacer po różnych momentach twórczości Horowitza, prezentujący Jego podejście do tak różnorodnych tematów, jak moda, motoryzacja, emocje, iluzja i futurystyczne spojrzenie na świat.

To zaszczyt dla Szczecina, że Mistrz Horowitz wybrał to miasto na świętowanie swoich 85. urodzin – mówili wielcy tego świata oraz goście przybyli na uroczystość.

Urodził się 5 maja 1939 roku w Krakowie. W 1959 wyjechał z Polski do Nowego Jorku, gdzie mieszka i pracuje do dziś. W czasie II wojny światowej skrywał się z rodziną w krakowskim getcie, był więźniem kilku obozów koncentracyjnych. Znalazł się na „liście Schindlera” i był jednym z najmłodszych więźniów uratowanych z obozu Auschwitz-Birkenau.

Po wojnie wraz z ocalałymi bliskimi wrócił do Krakowa. Przez pewien czas wychowywał się z Romanem Polańskim, z którym zbudował swój pierwszy powiększalnik fotograficzny z tektury. Zdjęcia zaczął robić już w wieku czternastu lat, ale Jego droga do fotografii wiodła przez malarstwo. Studiował je przez dwa lata w krakowskiej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych, potem na Akademii Sztuk Pięknych. W tym czasie przyjaźnił się z artystami Piwnicy pod Baranami. Fascynował się jazzem; grał na klarnecie, interesował się amerykańską fotografią i dokumentował na zdjęciach narodziny polskiego jazzu. W 1958 roku na wystawę w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie przygotował zdjęcie przedstawiające kobiecy akt, zatytułowane „Nagi krajobraz”. Niemal natychmiast praca została usunięta z ekspozycji z przyczyn obyczajowych.

Po roku wyjechał do Nowego Jorku, gdzie rozpoczął studia w prestiżowym Pratt Institute na wydziale projektowania i grafiki reklamowej. Tam poznał jednego ze swoich mistrzów – wybitnego fotografa Richarda Avedona. Horowitz asystował mu przy wielu projektach, m.in. podczas sesji zdjęciowej Salvadora Dalí’ego w 1963 roku. W pracowni Avedona Horowitz spotkał Alexeya Brodovitcha, najbardziej wpływową postać wśród fotografów amerykańskich określanych mianem Szkoły Nowojorskiej. Wykłady Brodovitcha nauczyły Horowitza, że dobrą sztukę zabija banał.

Po uzyskaniu dyplomu w Pratt Institute w 1963 roku pracował w wielu instytucjach filmowych, studiach projektowych i fotograficznych oraz jako dyrektor artystyczny Grey Advertising, jednej z największych agencji reklamowych w Nowym Jorku. Po czterech latach otworzył własną agencję fotograficzną, którą prowadzi do dziś. Zaczął angażować się w grę z formą i zaawansowane technologie. Wypracował swój rozpoznawalny, mocno eksperymentalny styl. Jego zdjęcia przedstawiają odrealnione sceny niczym z marzeń sennych, grę symboli i obrazów.

Pobyt Ryszarda Horowitza w Szczecinie był niezwykłym spotkaniem z Nim samym, z Jego pracami, a także z Jego rodziną. Artysta przyjechał z żoną Anną. Była również Jego siostra, dwóch synów z małżonkami i dziećmi oraz wielu przyjaciół – wszyscy mieszkający daleko od siebie, niemal rozsiani po całym świecie. Wzruszające Urodziny przeszyte wspomnieniami na zawsze pozostaną w pamięci tych, którzy mieli zaszczyt je świętować z Mistrzem.

Wystawa prac Ryszarda Horowitza w Galerii Poziom 4. Filharmonii w Szczecinie będzie dostępna do 25 sierpnia 2024.
Posłuchaj rozmowy Doroty Zamolskiej z Ryszardem Horowitzem i Jego synem Danielem
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
To już tradycja, by w majową niedzielę spotkać się w Starej Rzeźni na spotkaniu poświęconym pamięci szczecińskiej dziennikarki i pisarki Moniki Szwai.

Przez lata związana była z Telewizją Polską, zajmując się tam głównie reportażami. Miała też swoje autorskie programy. Jedną z jej zawodowych przestrzeni dziennikarskich było morze i kultura marynistyczna. Z telewizji odeszła w 2002 roku i zajęła się intensywnie pisaniem. Wydała kilkanaście książek, które szybko zyskały popularność, choćby takie tytuły jak: " Romans na receptę", "Jestem nudziarą", "Dom na klifie" czy "Anioł w kapeluszu".
Monika Szwaja zmarła w 2015 roku. Od tamtej pory co roku organizowane są takie spotkania. Dziewiąta edycja " Szwajowej Niedzieli" odbędzie się właśnie dzisiaj. Co będzie można zobaczyć i usłyszeć? - mówi dziennikarz i marynista Marek Szurawski.

Zaproszenie na "Szwajową niedzielę" przygotowała Katarzyna Wolnik-Sayna.
Posłuchaj rozmowy Katarzyny Wolnik-Sayny
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Znakomity pianista, sławny chopinista - Kevin Kenner wystąpił w czwartek (9 maja) w Willi Lentza w Szczecinie. Artysta wystąpił z kwartetem Vienna Morphing Soloists w ramach cyklu "Fryderyk Chopin w Willi Lentza. Dzieła wszystkie".

Kevin Kenner urodził się w południowej Kalifornii. Jako nastolatek przyjechał do Polski, by uczyć się u profesora Ludwika Stefańskiego, który przygotował go do wzięcia udziału w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Światowe uznanie zyskał w 1990 roku zwyciężając konkurs chopinowski.

W programie wieczoru znalazł się między innymi Koncert fortepianowy e-moll op. 11 Fryderyka Chopina. Z artystą rozmawiała Małgorzata Frymus.
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus
Fot. materiały promocyjne
Fot. materiały promocyjne
Pod patronatem Radia Szczecin ukazała się właśnie najnowsza książka Agnieszki Gładzik "Niepokorni". To kolejna już powieść tej autorki, której akcja rozgrywa się w Szczecinie. Tym razem przenosimy się do 1946 roku.
W Szczecinie rządzą szabrownicy, przemytnicy, złodzieje oraz agenci Urzędu Bezpieczeństwa – tygiel, w którym każdy z każdym próbuje robić interesy.
Przybywają tu rodziny z różnych stron Polski oraz sowieckich łagrów, by zacząć w poniemieckim mieście nowe życie.

Agnieszka Gładzik to pochodząca z Niebuszewa autorka powieści historycznych. Na swoim koncie ma kilka książek, których akcja toczy się w Szczecinie, to m.in Pomorzanie, Znak Gryfa, Daleko od morza czy Republika. Mieszka i tworzy w Gdańsku.

Z Agnieszką Gładzik Rozmawiała Joanna Skonieczna.
Posłuchaj rozmowy Joanny Skoniecznej
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Dążenie do perfekcji za wszelką cenę, przekraczanie własnych możliwości i wielkie przepracowanie możliwości - to historia opowiedziana w najnowszej premierze Teatru Współczesnego. "Giselle - tańcz!" to sceniczny dramat Macieja Podstawnego, w reżyserii Anny Obszańskiej. Reżyserka - łącząc ruch i dramat - opowiada własna historię.

Premiera odbyła się w piątek (10 maja) na dużej scenie Teatru Współczesnego i powstała w ramach II rezydencji artystycznej Scena Nowe Sytuacje w Teatrze Współczesnym. Jest także koprodukcją szczecińskiej sceny przy Wałach Chrobrego oraz Teatru Łaźnia Nowa w ramach Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Kontrapunkt oraz Międzynarodowego Festiwalu Boska Komedia.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Frymus
Alicja Węgorzewska, śpiewaczka operowa. 2017 rok. Fot Goplanka [wikipedia.org, domena publiczna]
Alicja Węgorzewska, śpiewaczka operowa. 2017 rok. Fot Goplanka [wikipedia.org, domena publiczna]
W ramach polskiego tournée znakomitego włoskiego piosenkarza, łączącego operę z popem - Alessandro Safina, na scenie Netto Areny w minioną środę wystąpiła m.in. śpiewaczka operowa, z urodzenia szczecinianka - Alicja Węgorzewska. Ma w swoim repertuarze kilkanaście partii operowych. Uczestniczy w wielu międzynarodowych festiwalach i galach operowych. Jest też laureatką wielu prestiżowych konkursów, w tym - Maria Callas Tribute Prize NY. Jest również znana jako komentatorka słynnych Noworocznych Koncertów Wiedeńskich dla TVP.

W programie szczecińskiego koncertu Alessandro Safina znalazły się takie przeboje jak: "Luna", "Incanto", "Parla Piu Piano", "O mare mare", "Cathedrales" i wiele wiele innych.
Przed koncertem ze znakomitą śpiewaczką, dyrektorką Opery Kameralnej w Warszawie rozmawiała Małgorzata Frymus.

A już wkrótce zobaczymy i usłyszymy Małgorzatę Węgorzewską w "Marii de Buenos Aires" w Willi Lentza (12 i 13 marca).
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus