Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Rajd Dakar. Fot. www.google.pl/maps
Rajd Dakar. Fot. www.google.pl/maps
W stolicy Argentyny - Buenos Aires zakończył się Rajd Dakar.
Wśród motocyklistów wygrał Anglik Sam Sunderland. Paweł Stasiaczek zajął 81. miejsce.

W kategorii quadów zwyciężył Rosjanin Sergiej Karyakin. Czwarte miejsce zajął Rafał Sonik. Triumfator Dakaru sprzed dwóch lat bardzo żałuje, że nie znalazł się w tym roku na podium.

- Oczywiście, że czuję niedosyt będąc czwartym w tym Dakarze. Jednocześnie jestem też jednak szczęśliwy, bo przejechać Dakar to szczęście - tak jak dobrze przeżyć życie. Nie zawsze można go wygrać, ale ważne, żeby mieć drogę do góry i do przodu. Ja tę drogę widzę, będę znowu zwycięzcą Dakaru, to jest tylko kwestia czasu i wysiłku, który trzeba w to włożyć - podkreślał Sonik.

Drugi Polak Kamil Wiśniewski był 10. w klasyfikacji generalnej i pierwszy w klasie quadów napędzanych na cztery koła.

W rywalizacji załóg samochodowych wygrał francuz Stephan Peterhansel. Bardzo zadowolony jest Jakub Przygoński, który zajął siódme miejsce.

- Jesteśmy strasznie szczęśliwi. Dakar przejechany. Bardzo dobre dla nas zawody. Jestem na pewno najmłodszym zawodnikiem w czołówce, więc to tym bardziej nastraja dobrze. Do tego pozytywna opinia w zespole i widać, że największy progres zrobiłem. To był trudny Dakar, jeden na pewno z cięższych w jakich brałem udział tutaj w Ameryce Południowej - dodawał Przygoński.

Do mety, z różnych powodów, nie dojechało czterech Polaków.
W kategorii quadów zwyciężył Rosjanin Sergiej Karyakin. Czwarte miejsce zajął Rafał Sonik. Triumfator Dakaru sprzed dwóch lat bardzo żałuje, że nie znalazł się w tym roku na podium.
W rywalizacji załóg samochodowych wygrał francuz Stephan Peterhansel. Bardzo zadowolony jest Jakub Przygoński, który zajął siódme miejsce.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty