Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni walczyć dziś będą o Puchar PGNiG Superligi. Szczecinianie w finałowym meczu o to trofeum na Górnym Śląsku zmierzą się z Górnikiem Zabrze.
W ekipie trenera Rafała Białego zabraknie kontuzjowanych Pawła Krupy i Wojciecha Jedziniaka. Do składu szczecińskiej siódemki ma powrócić nieobecny w ostatnim pojedynku Mateusz Zaremba.
Rozgrywający Sandry SPA Pogoni Bartosz Konitz przyznaje, że Portowcy nie są faworytem finałowej konfrontacji, ale będą walczyć o zwycięstwo w ostatnim meczu sezonu.
- Górnik gra cały sezon praktycznie na takim samym poziomie i będzie to finał, więc tam będzie ciężko dla nas. Dojdzie nam Zaremba, leworęczny, który ma zagrożenie z drugiej linii. To będzie dla nas ostatnia szansa, żeby coś z tego sezonu zrobić i na pewno pojedziemy tam walczyć - tłumaczył Konitz.
Spotkanie o Puchar PGNiG Superligi szczypiornistów Górnika z Sandrą SPA Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 20.15 w Zabrzu.
Rozgrywający Sandry SPA Pogoni Bartosz Konitz przyznaje, że Portowcy nie są faworytem finałowej konfrontacji, ale będą walczyć o zwycięstwo w ostatnim meczu sezonu.
- Górnik gra cały sezon praktycznie na takim samym poziomie i będzie to finał, więc tam będzie ciężko dla nas. Dojdzie nam Zaremba, leworęczny, który ma zagrożenie z drugiej linii. To będzie dla nas ostatnia szansa, żeby coś z tego sezonu zrobić i na pewno pojedziemy tam walczyć - tłumaczył Konitz.
Spotkanie o Puchar PGNiG Superligi szczypiornistów Górnika z Sandrą SPA Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 20.15 w Zabrzu.