Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

W Superlidze nastąpi teraz przerwa ze względu na zgrupowanie reprezentacji Polski i mecze z Włochami oraz ze Słowacją w eliminacjach Mistrzostw Europy. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
W Superlidze nastąpi teraz przerwa ze względu na zgrupowanie reprezentacji Polski i mecze z Włochami oraz ze Słowacją w eliminacjach Mistrzostw Europy. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Rzuty karne wyłoniły zwycięzcę środowego meczu piłkarek ręcznych Pogoni Szczecin z Zagłębiem Lubin. Po 60 minutach regulaminowego czasu gry był remis 25:25 i zgodnie z nowym regulaminem rozgrywek o mistrzostwo Polski sędziowie zarządzili rzuty karne, by poznać triumfatora pojedynku.
Lepiej rzuty z linii siedmiu metrów wykonywały lubinianki, które były bezbłędne. W szczecińskiej drużynie pomyliła się Czeszka Sarka Marcikova, której rzut obroniła bramkarka miedziowych Monika Wąż.

Tym samym Pogoń przegrała rzuty karne 3:5 i mecz zakończył się wynikiem 28:30. Zagłębie zdobyło w Szczecinie dwa punkty, a ekipa trenera Adriana Struzika pomimo trzeciej porażki z rzędu wzbogaciła się o jeden punkt. Skrzydłowa Pogoni Patrycja Królikowska, przyznała, że szczecinianki mogły zaprezentować się lepiej w drugiej połowie i pokusić się o komplet punktów.

- Na pewno mogłyśmy pokazać się z lepszej strony, ale to, że z minus pięciu wyszłyśmy na remis świadczy o naszej sile, woli walki i naszych serduszkach dobrych. Nie mogę powiedzieć, że się cieszymy, ale biorąc pod uwagę jak wyglądał początek drugiej połowy to cieszymy się, że udało się ten jeden punkcik wyrwać - mówiła po meczu Patrycja Królikowska.

W Superlidze nastąpi teraz przerwa ze względu na zgrupowanie reprezentacji Polski i mecze z Włochami oraz ze Słowacją w eliminacjach Mistrzostw Europy.
Piłkarki ręczne Pogoni przegrały z Zagłębiem w Superlidze

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty