Analizując całą sytuację można zaryzykować stwierdzenie, że Donald Trump osiągnął efekt całkowicie odmienny od zamierzonego - podkreśla stacja Fox News. Sprawa nabrała światowego rozgłosu, a protestujących graczy wciąż przybywa. To już jest wyrażanie sprzeciwu przeciwko próbie ingerencji prezydenta w same rozgrywki. Amerykańskie media podkreślają, że obie strony są zdeterminowane do tego, aby ta walka trwała do samego końca.

Czego możemy spodziewać się w czwartej kolejce spotkań? - Bardzo ciekawym zjawiskiem będzie obserwowanie tego, jak będzie wyglądała dynamika między poszczególnymi zawodnikami w szatni. Doskonale było to widać w zeszłym tygodniu, na przykładzie ekipy Pittsburgh Steelers. Cała drużyna, poza jednym zawodnikiem, nie wybiegła na boisko podczas odgrywania hymnu narodowego. Ten jeden zawodnik odbył wcześniej służbę wojskową. Oddanie należytego hołdu hymnowi i fladze było dla niego naprawdę bardzo ważne - relacjonuje znawca i komentator futbolu z Chicago Łukasz Dudka.

Z kolei liga NBA podkreśliła, że wobec koszykarzy, którzy nie zademonstrują należytej powagi podczas hymnu mogą być wyciągnięte konsekwencje.