Sędziował kilkanaście spotkań piłkarskiej ekstraklasy oraz kilkadziesiąt pierwszej i drugiej ligi. W niedzielę arbiter ze Szczecina oficjalnie zakończył przygodę z gwizdkiem.
Jarosław Diego Rynkiewicz na pożegnanie swojej kariery wybrał mecz klasy okręgowej pomiędzy Wartą Słońsk ze Zjednoczonymi Przytoczna.
- Udało się przebiec prawie 10 kilometrów. Żona-sędzia teraz dopiero się rozwinie. W końcu spokojnie będę mógł jawnie kibicować mojemu klubowi w którym grałem 10 lat w piłkę, czyli Pogoni Szczecin - mówi Rynkiewicz.
Jarosław Diego Rynkiewicz nie rozstaje się ze sportem. Przez najbliższe lata będzie próbował swoich sił w biegach ulicznych - w tym także w maratonach.
- Udało się przebiec prawie 10 kilometrów. Żona-sędzia teraz dopiero się rozwinie. W końcu spokojnie będę mógł jawnie kibicować mojemu klubowi w którym grałem 10 lat w piłkę, czyli Pogoni Szczecin - mówi Rynkiewicz.
Jarosław Diego Rynkiewicz nie rozstaje się ze sportem. Przez najbliższe lata będzie próbował swoich sił w biegach ulicznych - w tym także w maratonach.