Budowa kołobrzeskiego stadionu lekkoatletycznego dobiega końca. Wykonana została już bieżnia oraz skocznie i rzutnie. Trwają ostatnie prace nad murawą stadionu, a wkrótce powstaną trybuny. Remontu doczekają się też szatnie.
Obiekt miał być oddany do użytku już w czerwcu, ale już podczas budowy rozszerzono zakres inwestycji o dodatkowy budynek gospodarczy oraz rów z wodą do biegu na 3000 metrów z przeszkodami.
Mieczysław Kuchciak, prezes Kołobrzeskiego Międzyszkolnego Klubu Lekkoatletycznego „Sztorm” mówi, że na taki obiekt lekkoatleci w mieście czekali kilkadziesiąt lat.
- To jest moje marzenie od ponad 50 lat. Stadion już jest, już go widać, już żyje. "Sztorm" mimo braku bazy szkoleniowej osiągał najlepsze wyniki w województwie i wypromował trzech olimpijczyków. To dla nas wielka satysfakcja - mówi Kuchciak.
Całość ma być gotowa na przełomie lipca i sierpnia. Pierwsze zawody zaplanowano na początek września. Obiekt kosztował prawie osiem milionów złotych. Trzy miliony do inwestycji dołożyło ministerstwo sportu, milion przekazał Urząd Miasta w Kołobrzegu, a reszta została sfinansowana przez kołobrzeskie starostwo.
Mieczysław Kuchciak, prezes Kołobrzeskiego Międzyszkolnego Klubu Lekkoatletycznego „Sztorm” mówi, że na taki obiekt lekkoatleci w mieście czekali kilkadziesiąt lat.
- To jest moje marzenie od ponad 50 lat. Stadion już jest, już go widać, już żyje. "Sztorm" mimo braku bazy szkoleniowej osiągał najlepsze wyniki w województwie i wypromował trzech olimpijczyków. To dla nas wielka satysfakcja - mówi Kuchciak.
Całość ma być gotowa na przełomie lipca i sierpnia. Pierwsze zawody zaplanowano na początek września. Obiekt kosztował prawie osiem milionów złotych. Trzy miliony do inwestycji dołożyło ministerstwo sportu, milion przekazał Urząd Miasta w Kołobrzegu, a reszta została sfinansowana przez kołobrzeskie starostwo.