2:01:39 - to nowy rekord świata na dystansie maratońskim. Ustanowił go w niedzielę w Berlinie Kenijczyk Eliud Kipchoge.
Eliud Kipchoge był zdecydowanym faworytem tego biegu i nie zawiódł. 34-letni biegacz poprawił dotychczasowy rekord ustanowiony również w Berlinie przez Dennisa Kimetto - także Kenijczyka - o ponad minutę. Od początku utrzymywał znakomite tempo. Już w połowie dystansu było pewne, że jeśli je utrzyma, będzie najszybszym maratończykiem świata. "Połówkę" pokonał w 1:01:06.
W 45. edycji BMW Berlin Marathon to Kenijczycy zajęli całe podium. Jako drugi przybiegł Amos Kipruto z czasem 2:06:23, tuż za nim Wilson Kipsang z czasem 2:06:48. Wśród kobiet najszybsza była znakomita Kenijka Gladys Cherono, która wbiegła na metę z czasem 2:18:11. Pobiła tym samym swój rekord życiowy. Kobiecy rekord świata należący do Pauli Radcliffe - 2:15:25 - wciąż jest poza zasięgiem biegaczek.
W niedzielę w Berlinie na starcie stanęło ponad 44 tysiące biegaczy ze 133 krajów świata. Maraton w stolicy Niemiec to jeden z najbardziej prestiżowych i największych maratonów świata.
W 45. edycji BMW Berlin Marathon to Kenijczycy zajęli całe podium. Jako drugi przybiegł Amos Kipruto z czasem 2:06:23, tuż za nim Wilson Kipsang z czasem 2:06:48. Wśród kobiet najszybsza była znakomita Kenijka Gladys Cherono, która wbiegła na metę z czasem 2:18:11. Pobiła tym samym swój rekord życiowy. Kobiecy rekord świata należący do Pauli Radcliffe - 2:15:25 - wciąż jest poza zasięgiem biegaczek.
W niedzielę w Berlinie na starcie stanęło ponad 44 tysiące biegaczy ze 133 krajów świata. Maraton w stolicy Niemiec to jeden z najbardziej prestiżowych i największych maratonów świata.