Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

KPS Stocznia Szczecin. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
KPS Stocznia Szczecin. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Nie milion dwieście tysięcy, a mniej niż pół miliona złotych - tyle najprawdopodobniej nieistniejący już klub siatkarski Stocznia Szczecin będzie musiał zwrócić miastu. To z dotacji, jaką magistrat przeznaczył na działanie zespołu.
Prawnicy urzędu miasta sprawdzają umowę podpisaną w ramach "Programu wsparcia sportu profesjonalnego w dyscyplinach halowych".

- Jesteśmy tutaj na takim etapie, że czekamy na sprawozdania. Zobaczymy co przedstawi nam ten klub, czy w ogóle przedstawi. Tak naprawdę pytanie sprowadza się do tego, czy klub musiałby zwrócić dotację w całości, czyli za całe półrocze - 460 tysięcy złotych, czy w części w której nie zrealizował umowy - mówił wiceprezydent Szczecina Krzysztof Soska.

Fundusze, których nie udało się wydać na funkcjonowanie drużyny, klub będzie musiał zwrócić miastu. Wszystkie ekstraklasowe zespoły ze Szczecina, w tym upadły klub Stocznia Szczecin, mają czas na przesłanie sprawozdania do końca stycznia.

Były prezes klubu - Jakub Markiewicz - odmówił nam komentarza w tej sprawie. Podkreślił jednak, że taki dokument pojawi się na biurkach urzędników.

Klub siatkarski Stocznia Szczecin ściągnął latem kilka gwiazd do swojego zespołu, m.in. Bartosza Kurka czy Mateja Kazijskiego. Przedstawiciele drużyny zapowiadali wówczas walkę o medale siatkarskiej Plus Ligi. Jesienią okazało się, że nie ma pieniędzy na utrzymanie drużyny i wycofał się z rozgrywek.
Prawnicy urzędu miasta sprawdzają umowę podpisaną w ramach "Programu wsparcia sportu profesjonalnego w dyscyplinach halowych".

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty