Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Koszykarze Spójni walczyli dzielnie, ale nie sprawili niespodzianki w konfrontacji z mistrzem Polski. Stargardzianie przegrali na własnym parkiecie z Anwilem Włocławek 71:95 w 20. kolejce Energa Basket Ligi.
Jeszcze na pięć minut przed końcową syreną biało-bordowi przegrywali zaledwie jednym punktem, ale finisz włocławian był imponujący i Anwil odniósł swoje dziesiąte wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie.

Center Spójni Marcel Wilczek przyznał, że zabrakło niewiele, aby cieszyć się z wygranej z mistrzem kraju.

- Zaczęło się trochę tak jak we Włocławku, gdzie wygraliśmy jednym punktem. Tu niestety przegrana. Czuć było siłę, chcieliśmy bardzo dobrze zacząć i wyszło. Ale później Anwil zaczął odrabiać, trzy kwarty szliśmy łeb w łeb, ale potem nam odjechali. Widać ich klasę, wiedzieli co robią do samego końca i mieli nas doskonale rozpracowanych - mówił Wilczek.

W kolejnym meczu Energa Basket Ligi koszykarze Spójni 10 marca w Stargardzie zmierzą się z zespołem Hydrotruck Radom.

Spójnia Stargard - Anwil Włocławek 75:91 (23:22, 23:21, 15:21, 14:27)

Spójnia: Rod Camphor 29, Hubert Pabian 13, Norbertas Giga 9, Marcin Dymała 8, Dawid Bręk 7, Maciej Raczyński 7, Marcel Wilczek 2, Wojciech Fraś 0.

Anwil: Chase Simon 19, Jarosław Zyskowski 17, Szymon Szewczyk 13, Aaron Broussard 10, Kamil Łączyński 9, Walerij Lichodiej 8, Ivan Almeida 6, Josip Sobin 6, Igor Wadowski 3, Aleksander Czyż 0
Center Spójni Marcel Wilczek przyznał, że zabrakło niewiele, aby cieszyć się z wygranej z mistrzem kraju.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty