Koszykarze Spójni walczyli dzielnie, ale nie sprawili niespodzianki w wyjazdowym meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Stargardzianie po bardzo zaciętym i wyrównanym spotkaniu przegrali z ósmym zespołem Energa Basket Ligi 80:86, choć do przerwy prowadzili 43:42. Po 30 minutach gry był remis 59:59. O końcowym wyniku zadecydowała ostatnia kwarta, przegrana przez ekipę trenera Kamila Piechuckiego 21:27.
Najskuteczniejszym graczem biało-bordowych był Amerykanin Rod Camphor, który zdobył 24 punkty, ale to nie wystarczyło do pokonania MKS-u. Po poniedziałkowej porażce w Dąbrowie Górniczej beniaminek Energa Basket Ligi nadal zajmuje 14. miejsce w tabeli rozgrywek.
W kolejnym ligowym meczu koszykarze Spójni Stargard 3 kwietnia w Zielonej Górze zmierzą się z tamtejszym Stelmetem. Zajmujący 6. miejsce w tabeli koszykarze Kinga w piątek w Szczecinie zagrają ze Startem Lublin w meczu inaugurującym 25. kolejkę Energa Basket Ligi.
Najskuteczniejszym graczem biało-bordowych był Amerykanin Rod Camphor, który zdobył 24 punkty, ale to nie wystarczyło do pokonania MKS-u. Po poniedziałkowej porażce w Dąbrowie Górniczej beniaminek Energa Basket Ligi nadal zajmuje 14. miejsce w tabeli rozgrywek.
W kolejnym ligowym meczu koszykarze Spójni Stargard 3 kwietnia w Zielonej Górze zmierzą się z tamtejszym Stelmetem. Zajmujący 6. miejsce w tabeli koszykarze Kinga w piątek w Szczecinie zagrają ze Startem Lublin w meczu inaugurującym 25. kolejkę Energa Basket Ligi.