Chociaż ma zaledwie dziewięć lat, to posiada licencję profesjonalnego kierowcy i z powodzeniem rywalizuje w wyścigach. Henryk Romanowski z Kołobrzegu został kartingowym wicemistrzem Polski.
To drugi sezon startów 9-latka w kartingowej kategorii Baby ROK. Po siódmej lokacie w klasyfikacji generalnej debiutanckiego sezonu w tym roku Henryk zrobił duże postępy i zakończył rywalizację ze srebrnym medalem. O sukcesie przesądził ostatni wyścig całego cyklu na torze w Poznaniu.
Młody kierowca mówi jednak, że postępy w jego jeździe widoczne były już od początku sezonu. - W tamtym roku był mój pierwszy sezon, więc nie wiedziałem jeszcze, o co w tym chodzi, jak się jeździ. Jak się poprawiłem, oglądałem dużo Formuły. Wiedziałem dużo więcej niż w tamtym sezonie. Poprawiłem swoją jazdę i szybkość - powiedział Henryk.
W klasyfikacji generalnej Henryk zdobył 173 punkty, co pozwoliło wskoczyć na drugie miejsce na podium. Na tym marzenia kierowcy z Kołobrzegu się nie kończą. W przyszłości chciałby osiągać sukcesy, takie jak jego idol, mistrz świata Formuły 1 Max Verstappen.
Młody kierowca mówi jednak, że postępy w jego jeździe widoczne były już od początku sezonu. - W tamtym roku był mój pierwszy sezon, więc nie wiedziałem jeszcze, o co w tym chodzi, jak się jeździ. Jak się poprawiłem, oglądałem dużo Formuły. Wiedziałem dużo więcej niż w tamtym sezonie. Poprawiłem swoją jazdę i szybkość - powiedział Henryk.
W klasyfikacji generalnej Henryk zdobył 173 punkty, co pozwoliło wskoczyć na drugie miejsce na podium. Na tym marzenia kierowcy z Kołobrzegu się nie kończą. W przyszłości chciałby osiągać sukcesy, takie jak jego idol, mistrz świata Formuły 1 Max Verstappen.