Polscy koszykarze awansowali do półfinału mistrzostw Europy. Biało-czerwoni w Berlinie pokonali w ćwierćfinale broniących tytułu Słoweńców 90:87 (29:26, 29:13, 6:24, 26:24).
Najwięcej punktów dla Polski - 26 - zdobył Mateusz Ponitka, który zaliczył także triple-double. Zebrał także 16 piłek i miał 10 asyst.
Lider Słoweńców, który jest gwiazdą ligi NBA - Luka Doncić - przepraszał kibiców i kolegów z drużyny.
- Fizycznie nie czułem się w tym meczu na sto procent zdrowy, przed trzecią kwartą otrzymałem zastrzyk. Zmagałem się ze swoimi problemami, ale to żadna wymówka. Zagrałem przeciwko reprezentacji Polski fatalnie, zawiodłem kibiców i swoich kolegów z drużyny, ale też swój kraj, z którego płynęły w naszym kierunku same pozytywne emocje. Muszę wyciągnąć wnioski i być lepszy - mówił Doncić.
Lider Słoweńców, który jest gwiazdą ligi NBA - Luka Doncić - przepraszał kibiców i kolegów z drużyny.
- Fizycznie nie czułem się w tym meczu na sto procent zdrowy, przed trzecią kwartą otrzymałem zastrzyk. Zmagałem się ze swoimi problemami, ale to żadna wymówka. Zagrałem przeciwko reprezentacji Polski fatalnie, zawiodłem kibiców i swoich kolegów z drużyny, ale też swój kraj, z którego płynęły w naszym kierunku same pozytywne emocje. Muszę wyciągnąć wnioski i być lepszy - mówił Doncić.
O finał ME Polacy zagrają w piątek z Francuzami. W drugiej parze rywalizować będą Hiszpania i Niemcy.