W 18-osobowej kadrze są powracający do drużyny Maciej Mysiak, Marcin Dymkowski i Przemysław Pietruszka. Tydzień temu Pogoń wygrała w Szczecinie z Kolejarzem Stróże 3:0, a dzisiejszy rywal stracił 2 punkty w doliczonym czasie gry meczu w Świnoujściu. Ostatecznie zremisował z Flotą 1:1. W tabeli I ligi beniaminek z Polkowic ma 2 punkty więcej od Portowców i zajmuje 6. miejsce. Pogoń, która jest 9. ma szansę na wyprzedzenie swojego rywala i zbliżenie się do niebezpiecznie uciekającej czołówki. Do końca rozgrywek pozostało 21 spotkań, do zdobycia więc 63 punkty. Strata do miejsca premiowanego awansem wynosi dziś 12 punktów. Awans do ekstraklasy jest więc cały czas możliwy, ale oczekiwanie na to, że pozostaną szanse tylko matematyczne byłoby nierozsądnym. Czy dziś bordowo-granatowi także swoją grą i wynikiem potwierdzą, że możemy ciągle realnie myśleć o występach szczecińskiej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej w przyszłym sezonie? Częściową odpowiedź na to pytanie przyniesie dzisiejszy mecz. Pogoń przegrała 0:1.