Zespół Scorpions w zasadzie miał już nie istnieć. W styczniu roku 2010 grupa ogłosiła, że kończy działalność. Wydany w roku 2010 album miał być już ostatni. Potem grupa ruszyła na ostatnią, pożegnalną trasę koncertową, która miała potrwać do 2013 roku. Bilety na koncerty droższe niż zwykle, ale sprzedawały się bardzo dobrze, bo to przecież trasa pożegnalna. Zespół zajechał też wtedy do Polski, najpierw do Tarnowa, a potem zagrał we Wrocławiu. Przy okazji ukazała się jeszcze jedna płyta, mimo że poprzednia miała być ostatnia. W roku 2014 ukazał się kolejny album, tym razem MTV Unplugged. Po czym Scorpions ogłosili, że z okazji 50-lecia istnienia jadą w kolejną trasę. Z tej okazji nagrana została też kolejna nowa płyta zatytułowana ,,Return To Forever”, czyli ,,Powrót do wieczności”, bo zespół zmienił zdanie i nie chce już kończyć działalności.
Początki tej grupy sięgają roku 1965! Wtedy właśnie gitarzysta Rudolf Schenker założył ten zespół w Hanowerze, ale pierwszy album Scorpions wydali dopiero w roku 1972. Na popularność przyszło im jednak poczekać znacznie dłużej, bo dopiero w latach 80 zaczęli lansować swoje pierwsze wielkie przeboje takie jak ,,No One Like You”, ,,Rock You Like A Hurricane” czy ,,Still Loving You”. Od 2004 roku w zespole tym na gitarze basowej gra Polak, Paweł Mąciwoda.
Nowa płyta grupy Scorpions zawiera stare, niepublikowane dotąd piosenki, nagrane na nowo ale też całkiem nowe kompozycje, stworzone w ostatnich latach. Wokalista grupy, Klaus Meine, tak podsumowuje tę płytę: ,,Od pierwszych wspólnych dni w Hanowerze, pierwszych koncertów za granicą aż po dzień dzisiejszy - cegła po cegle, mozolnie i wytrwale budowaliśmy dom, który nazywa się Scorpions. Przetrwaliśmy gwałtowne burze, ale dom wszystko wytrzymał. Okazał się odporny i trwały. Wznoszenie go dało nam dużo radości - z muzyki, ze zdobywanych po dziś dzień doświadczeń, wdzięczność za wsparcie fanów. Ciężko pracowaliśmy, aby urzeczywistnić nasze marzenie. Jesteśmy zarazem wdzięczni, że nadal możemy je przeżywać”.
Nowa płyta grupy Scorpions zawiera stare, niepublikowane dotąd piosenki, nagrane na nowo ale też całkiem nowe kompozycje, stworzone w ostatnich latach. Wokalista grupy, Klaus Meine, tak podsumowuje tę płytę: ,,Od pierwszych wspólnych dni w Hanowerze, pierwszych koncertów za granicą aż po dzień dzisiejszy - cegła po cegle, mozolnie i wytrwale budowaliśmy dom, który nazywa się Scorpions. Przetrwaliśmy gwałtowne burze, ale dom wszystko wytrzymał. Okazał się odporny i trwały. Wznoszenie go dało nam dużo radości - z muzyki, ze zdobywanych po dziś dzień doświadczeń, wdzięczność za wsparcie fanów. Ciężko pracowaliśmy, aby urzeczywistnić nasze marzenie. Jesteśmy zarazem wdzięczni, że nadal możemy je przeżywać”.