Sypnęło nowościami płytowymi przed świętami – wybór w tym tygodniu był trudny ale wreszcie padło na nowy krążek Weeknd’a zatytułowany „Starboy”. Utwór tytułowy zajmuje aktualnie piąte miejsce na naszej liście przebojów. To bez wątpienia idealna płyta na prezent mikołajkowy czy pod choinkę. To trzeci album w dorobku kanadyjskiego piosenkarza, który ma już na koncie kilka przebojów, między innymi "Love Me Harder" w duecie z Arianą Grande , "Earned It" – z filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya" czy „Can’t feel my face”. W wielu piosenkach z naszej płyty tygodnia czuć klimat lat osiemdziesiątych. Sam krążek jest bardzo zróżnicowany, spokojne utwory przeplatają się z bardzo energetycznymi. Co ciekawe album „Starboy” jest nowym rekordzistą serwisu Spotify. Płyta zaliczyła więcej odsłuchów w ciągu jednego dnia niż jakiekolwiek inne wydawnictwo w historii platformy. Dokładne liczby na razie nie zostały jednak ujawnione. Na płycie pojawiają się też goście, czyli Daft Pank, Lana Del Rey czy Kendrick Lamar. Jeśli do czegoś można się przyczepić to jest to… zbyt duża ilość utworów, już dawno nie słyszałem płyty na której znajduje się aż 18 kawałków.