Telefon komórkowy to przedmiot, którego używamy na co dzień, i bez którego większość z nas nie wyobraża sobie życia. Jednak wraz z upowszechnieniem tego wynalazku powstała obawa, czy nie ma on szkodliwego wpływu na nasze zdrowie. W październiku tego roku grupa szwedzkich onkologów opublikowała wyniki badań dotyczących związku występowania złośliwych guzów mózgu z intensywnością i łącznym czasem używania komórek. W analizie uwzględniono blisko 1500 pacjentów z rozpoznanymi i potwierdzonymi histopatologicznie złośliwymi guzami mózgu. Większość z nich stanowiły glejaki. Ustalono, że ryzyko wystąpienia glejaka rosło zarówno wraz z łącznym czasem, jak i intensywnością korzystania z telefonu. Analiza wykazała, że początkowo ryzyko to narastało powoli w ciągu pierwszych 20 lat stosowania telefonu, by po ich przekroczeniu zwiększyć się dwukrotnie, a po 25 latach – trzykrotnie. Grupą najbardziej narażoną były osoby, które rozpoczęły używanie telefonu komórkowego przed 18. rokiem życia. Niektórzy twierdzą, że nie należy się bać tych wyników badań, bo nie są one ani spójne, ani jednoznaczne. Sceptycy pytają na przykład, dlaczego nie odnotowujemy wzrostu zachorowań na raka skóry głowy i szyi użytkowników telefonów komórkowych?