Język ekonomii rządzi się swoimi prawami. Często, bez odpowiedniego przygotowania, nie jesteśmy w stanie zrozumieć tego o czym mówią eksperci. Tymczasem – chodzi głównie o sprawy związane z naszymi finansami i zawartością portfeli. Inflacja, mediana czy dywidenda - pojęcia te mogą zostać zrozumiane w kontekście całych wypowiedzi. Często jednak sama definicja sprawia kłopoty. Na Uniwersytecie Szczecińskim dyskutowano dziś o ekonomii. Rozmawiali filolodzy, językoznawcy, ale też ekonomiści.