Niewykluczone, że już w maju mieszczuchy będą mogły przywieźć ze wsi legalnie kupione od rolnika przetwory mleczne - masło, twaróg, maślankę i zsiadłe mleko. Potem być może dojdzie to tego mięso – zapowiada minister rolnictwa Marek Sawicki. Jak dodaje, na najbliższej kwietniowej sesji Sejmu można się spodziewać ustawy o bezpośredniej sprzedaży żywności przez rolników. Ci są jednak sceptyczni – projektów było już kilka, a ostatni, o którym mówi szef resortu – zawiera głównie zapisy dotyczące ewentualnego opodatkowania rolników, nic natomiast o złagodzeniu wymogów sanitarnych i weterynaryjnych, które , zdaniem rolników są zbyt restrykcyjne i traktują ich jak producentów żywności, a nie drobnych wytwórców.
Umożliwienie rolnikom sprzedaży bezpośredniej produktów przetworzonych z własnego gospodarstwa jest jednym z najważniejszych postulatów NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność", która bierze udział w proteście przed kancelarią premiera w Warszawie.Goście:
Edyta Jaroszewska, Edward Kosmal, Marcin Grządko z zachodniopomorskiej Solidarności Rolników
wicemarszałek Jarosław Rzepa, szef PSL w regionie
Katarzyna Piskorz, Wojewódzki Inspektor Weterynaryjny ds. Higieny Środków Spożywczych Pochodzenia Zwierzęcego
dr inż. Wojciech Sawicki , Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny
Edyta Jaroszewska, Edward Kosmal, Marcin Grządko z zachodniopomorskiej Solidarności Rolników
wicemarszałek Jarosław Rzepa, szef PSL w regionie
Katarzyna Piskorz, Wojewódzki Inspektor Weterynaryjny ds. Higieny Środków Spożywczych Pochodzenia Zwierzęcego
dr inż. Wojciech Sawicki , Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny