Rząd przyspiesza prace nad ustawą o tzw. mowie nienawiści. Przewiduje ona, że geje i osoby transseksualne byłyby szczególnie chronione przed zniewagami, tak jak mniejszości narodowe. Proponuje się, by za znieważenie osób ze środowisk LGBT groziły trzy lata więzienia, a za stosowanie wobec nich gróźb - nawet pięć lat pozbawienia wolności. Obecnie homoseksualiści przed agresją słowną mogą się bronić wnosząc prywatny akt oskarżenia. Po zmianie przepisów byliby chronieni tak jak mniejszości narodowe, etniczne i wyznaniowe. Ścigane byłoby nie tylko znieważenie osoby, ale całej grupy, a postępowanie prokurator wszczynałby z urzędu. Projekt przewiduje, że większa ochrona przysługiwałaby nie tylko z powodu orientacji seksualnej, ale też wieku, płci, niepełnosprawności, a nawet tożsamości płciowej.