Lekarze mogą zastrajkować, bo zabraknie na wypłaty, a elektrownia może odciąć prąd - m.in. to grozi szpitalowi w Zdunowie, jeśli nie spłaci zaległych faktur - tak uważa dyrektor Tomasz Grodzki. Zadłużenie placówki wynosi około 25 milionów złotych i nic nie wskazuje na szybkie rozwiązanie problemu. Zdunowo chce pieniądze od marszałka wydać na bieżącą działalność, Olgierd Geblewicz, chce natomiast przekazać 18 milionów złotych, ale na spłatę części kredytu zaciągniętych przez tę jednostkę. Tymczasem w 2015 roku dług wszystkich polskich szpitali wynosił ponad 10 miliardów złotych. Jak uporać się z tym problemem? Chodzi o brak pieniędzy czy kiepskie zarządzanie?
dr Marek Sell - zastępca dyrektora ds medycznych w Specjalistycznym Szpitalu im.prof. Alfreda Sokołowskiego w Zdunowie
Gabriela Wiatr - rzecznik Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego
prof. Joanna Hołub - Wydział Zarządzania i Ekonomiki Usług Uniwersytetu Szczecińskiego
Mieczysław Jurek - przewodniczący NSZZ Solidarność Pomorza Zachodniego
Tomasz Latos - wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia
prof. Tomasz Grodzki - dyrektor Szpitala w Zdunowie
Gabriela Wiatr - rzecznik Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego
prof. Joanna Hołub - Wydział Zarządzania i Ekonomiki Usług Uniwersytetu Szczecińskiego
Mieczysław Jurek - przewodniczący NSZZ Solidarność Pomorza Zachodniego
Tomasz Latos - wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia
prof. Tomasz Grodzki - dyrektor Szpitala w Zdunowie