Pracodawca mniej zapłaci za pracę, bo spadną koszty zatrudnienia, a pracownicy dostaną wyższe pensje do kieszeni. To jeden z głównych powodów, dla którego rząd od 2018 roku wprowadzi jednolity podatek, który łączyć będzie obecne składki na NFZ, ZUS i PIT. Chcąc to osiągnąć, trzeba zmienić strukturę klina podatkowego, który w obecnej formie jest bardzo niekorzystny. Jak dokładnie będzie wyglądała danina, dowiemy się w wakacje lub wczesną jesienią, wtedy powstaną założenia do projektu. Jak zapewnia Henryk Kowalczyk do końca roku mają się zakończyć prace legislacyjne. Wtedy też dokładnie okaże się, jak wysokie będziemy płacić obciążenia.
Goście:
dr Jarosław Korpysa - ekonomista z Uniwersytetu Szczecińskiego
dr Marek Białkowski - adiunkt w Katedrze Prawa Gospodarczego i Ubezpieczeń Uniwersytetu Szczecińskiego; adwokat
Ryszard Siwiec - przedsiębiorca, Konfederacja Pracodawców Pomorza Zachodniego Lewiatan
Marek Lewandowski - rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ Solidarność
dr Jarosław Korpysa - ekonomista z Uniwersytetu Szczecińskiego
dr Marek Białkowski - adiunkt w Katedrze Prawa Gospodarczego i Ubezpieczeń Uniwersytetu Szczecińskiego; adwokat
Ryszard Siwiec - przedsiębiorca, Konfederacja Pracodawców Pomorza Zachodniego Lewiatan
Marek Lewandowski - rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ Solidarność