36 lat temu, o godz. 6 rano Polacy dowiedzieli się z radia i telewizji, że władzę w kraju przejęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Dekretem Rady państwa wprowadzono stan wojenny. Przemówienie, potem jeszcze wielokrotnie powtarzane, wygłosił generał Wojciech Jaruzelski. W mundurze i ciemnych okularach stał się jego symbolem, podobnie jak transportery opancerzone na pobielonych śniegiem ulicach miast. Dla działaczy Solidarności i opozycji demokratycznej stan wojenny zaczął się jednak kilka godzin wcześniej. Jeszcze 12 grudnia przed północą milicja, wojsko i Służba Bezpieczeństwa zaczęły ich zatrzymywać i umieszczać w ośrodkach odosobnienia. Według danych Instytutu Pamięci Narodowej - władze internowały około 10 tysięcy osób, ponad 700 z nich to kobiety. Większość z nich przeszła przez obóz w Gołdapi na Suwalszczyźnie. Te, które zostały na wolności, kontynuowały pracę w podziemiu. To o nich właśnie, cichych i nieznanych bohaterkach mówi Marta Dzido w swojej książce „Kobiety Solidarności” i filmie dokumentalnym „Solidarność według kobiet” , zrealizowanym wraz z Piotrem Śliwowskim.
Goście:
- Agnieszka Dąbrowska, radca prawny, działaczka opozycji posierpniowej
- red. Danuta Jeżowska-Kaczanowska, dziennikarka, była działaczka opozycji
- Lidia Kowalińska-Maślanka, działaczka opozycji demokratycznej, dziennikarka tygodnika "Jedność"
- dr Sebastian Ligarski, historyk, szczeciński oddział IPN
- dr Michał Paziewski, historyk, dziennikarz tygodnika "Jedność", uczestnik opozycji demokratycznej w PRL-u