Pesymiści westchnęli z żalem, optymiści odetchnęli z ulgą. Biblioteka Narodowa opublikowała pełny tegoroczny raport o stanie czytelnictwa w Polsce. Wynika z niego, że sytuacja już się nie pogarsza, tak, jak miało to miejsce w ostatniej dekadzie.
Z danych zebranych pod koniec ubiegłego roku wynika, że niecałe 10 procent Polaków zadeklarowało, że czyta co najmniej siedem książek w roku. Do jednej książki w roku zajrzało 37 procent obywateli.
Ale są też pozytywy. Prawie 40 procent osób, więcej niż poprzednio, twierdzi, że kupuje książki, nadal są one również chętnie dawanym prezentem.
Według badania tracą na znaczeniu biblioteki, także szkolne, niewiele osób korzysta także z możliwości, jakie dają nowe technologie: czyli audiobooki czy e-booki.
Z danych zebranych pod koniec ubiegłego roku wynika, że niecałe 10 procent Polaków zadeklarowało, że czyta co najmniej siedem książek w roku. Do jednej książki w roku zajrzało 37 procent obywateli.
Ale są też pozytywy. Prawie 40 procent osób, więcej niż poprzednio, twierdzi, że kupuje książki, nadal są one również chętnie dawanym prezentem.
Według badania tracą na znaczeniu biblioteki, także szkolne, niewiele osób korzysta także z możliwości, jakie dają nowe technologie: czyli audiobooki czy e-booki.