Siedem lat – tyle czasu Polak musi odkładać na własne mieszkanie. Oczywiście zakładając, że nie wyda w tym czasie ani złotówki na nic innego... To, że mieszkania w Polsce należą do najtańszych w Europie jest niewielkim pocieszeniem. Dostępność mieszkań ogranicza też mała ich ilość – 357 na 1000 mieszkańców. Unijna średnia była w zeszłym roku o 1/3 wyższa. Sytuację poprawiają nieco niskie stopy procentowe – obniżają one koszt kredytów, dzięki czemu banki są nieco mniej wymagające przy sprawdzaniu zarobków potencjalnych klientów.