Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz

Twórcy „Zimnej wojny” liczą na Oscara, ale są realistami. Wiedzą, że za faworyta w kategoriach, w których nominowano film Pawła Pawlikowskiego, uznawany jest obraz "Roma". Fot. Jan Pachlowski [Radio Szczecin]
Twórcy „Zimnej wojny” liczą na Oscara, ale są realistami. Wiedzą, że za faworyta w kategoriach, w których nominowano film Pawła Pawlikowskiego, uznawany jest obraz "Roma". Fot. Jan Pachlowski [Radio Szczecin]
W Los Angeles ostatnie przygotowania do wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. W ceremonii, która odbędzie się tej nocy, weźmie udział ekipa „Zimnej Wojny”. Film został nominowany do Oscara w trzech kategoriach: najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepszy reżyser oraz najlepsze zdjęcia.
Twórcy „Zimnej wojny” liczą na Oscara, ale są realistami. Wiedzą, że za faworyta w kategoriach, w których nominowano film Pawła Pawlikowskiego, uznawany jest obraz "Roma".

Grający główną rolę w „Zimnej wojnie” Tomasz Kot wskazuje na duży budżet promocyjny meksykańskiego filmu.

- Budżet na te cele "Romy" jest przerażająco wielki, olbrzymi, nieporównywalny z niczym. Mówi się, że przy porównaniu środków na promocję "Roma" wygrywa z "Zimna wojną" w stosunku 10 do 1 - mówi.

Tomasz Kot weźmie udział w oscarowej gali wraz z Pawłem Pawlikowskim, Łukaszem Żalem, Borysem Szycem i producentami filmu. Będą im towarzyszyć małżonki. Na gali będzie też Joanna Kulig, która niespełna tydzień temu urodziła w Los Angeles dziecko.

- Będzie Joasia Kulig z mężem. Będzie miała specjalny program. Przyjedzie tylko na galę - mówi Piotr Dzięcioł, prezes Opus Film, która to firma jest producentem "Zimnej wojny".

Piotr Dzięcioł podkreśla, że polska ekipa na tegorocznej gali będzie znacznie liczniejsza niż 4 lata temu przy okazji „Idy”.
Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty