Tak wynika z nieopublikowanego jeszcze raportu ONZ - informuje TVN 24. Do szczegółów dokumentu dotarli amerykańscy dziennikarze.
Według niego, Rosjanie stosowali represje wobec osób, które sprzeciwiały się przekazaniu półwyspu Kremlowi. Głosy miały oddawać między innymi osoby innej narodowości niż ukraińska. Niektórzy głosujący jeździli też między poszczególnymi komisjami i wrzucali do urn wiele wypełnionych formularzy.
Według dziennikarzy, którzy opublikowali fragmenty raportu nie odpowiada on na pytanie, czy gdyby nie domniemane fałszerstwa wynik referendum byłby inny. Według oficjalnych danych, niemal sto procent głosujących w marcowym referendum opowiedziało się za przyłączeniem do federacji. Frekwencja miała wynieść ponad 80 procent. Komisja Praw Człowieka ONZ opublikuje cały raport za tydzień.
Według dziennikarzy, którzy opublikowali fragmenty raportu nie odpowiada on na pytanie, czy gdyby nie domniemane fałszerstwa wynik referendum byłby inny. Według oficjalnych danych, niemal sto procent głosujących w marcowym referendum opowiedziało się za przyłączeniem do federacji. Frekwencja miała wynieść ponad 80 procent. Komisja Praw Człowieka ONZ opublikuje cały raport za tydzień.