Siedem zidentyfikowanych ofiar wczorajszego wypadku pod Dreznem w Niemczech to Polacy - potwierdził to polski konsul w Berlinie. Tożsamość trzech osób nadal nie jest znana.
W szpitalach leży 45 rannych. Kilkunastu wyjdzie w niedzielę - podaje TVN24.
W sobotę w nocy na niemieckiej autostradzie polski autokar uderzył w autobus z Ukrainy. Potem przebił barierkę i wpadł na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzył się z polskim minibusem i stoczył z 10-metrowego nasypu do rowu. 10 pasażerów zginęło.
Nie wiadomo co było przyczyną wypadku. Firma przewozowa Sindbad poinformowała, że autokar prowadziło dwóch doświadczonych kierowców, był z nimi pilot. Pojazd miał badania techniczne z 8 lipca tego roku.
W sobotę w nocy na niemieckiej autostradzie polski autokar uderzył w autobus z Ukrainy. Potem przebił barierkę i wpadł na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzył się z polskim minibusem i stoczył z 10-metrowego nasypu do rowu. 10 pasażerów zginęło.
Nie wiadomo co było przyczyną wypadku. Firma przewozowa Sindbad poinformowała, że autokar prowadziło dwóch doświadczonych kierowców, był z nimi pilot. Pojazd miał badania techniczne z 8 lipca tego roku.